ostatnio w lokalnym sklepie wystawili do obejrzenia jakiś czytnik e-book. Po chwili zabawy, zauważyłem, że on jakoś dziwacznie przenosi słowa do nowych linii.
Taki przykład:
Za czasów jak chodziłem do szkoły to tak lekkomyślnie przenoszący słów było nagradzane jedynkami. Nie sądzę, by w tej kwestii wiele się zmieniło. Więc dlaczego nowoczesne urządzenia mają z tym problem? Przecież już w win 95 zwykły notatnik lepiej przenosił słowa.Nie ma zatem takiego człowieka, który kocha cierpienie samo w sobie,
kto by do niego dążył lub chciał go doświadczyć, tylko dlatego, że jes
t to cierpienie, a dlatego, że czasami zdarzają się takie okoliczności,
w których to cierpienie może doprowadzić go do jakiejś wielkiej przyje
mności. Dając przykład banalny: któż z nas kiedyś nie podejmował się
trudnego wysiłku fizycznego mając na względzie uzyskanie z tego kor
zyści?
Czy ta wada dotyczy budżetowych czytników? A może złych ustawień urządzenia?
Jak zapytałem o to sprzedawcę, to zwalił wszystko na zły format samego e-book'a :|.
Drodzy forumowicze. Jak ta sprawa wygląda z innymi czytnikami?
PS: Czytałem, że ponoć Kindle potrafi nawet przenosić słowa za pomocą myślnika zgodnie z zasadami.